W dniu 31 maja 2019r klasy 4a i 4b pod opieką wychowawców Pań Agnieszki Dereń, Marty Poznańskiej oraz Pana Janusza Szuby wybrały się na wycieczkę klasową do Bochni i Nowego Wiśnicza.  Zwiedzanie kopalni rozpoczęliśmy  od zjazdu pod ziemię  nietypową windą jadącą z prędkością 4 metrów na sekundę .Tuż po zjeździe, na uczestników wycieczki czekała kolejka, która przemierzyła kilometrową trasę pomiędzy szybem Campi i Sutoris. Kopalnia jest wzbogacona o efekty multimedialne. Za pomocą interaktywnych inscenizacji oraz przestrzennych słuchowisk pokazane zostały średniowieczne techniki wydobywcze, zwyczaje górnicze oraz inne aspekty z życia kopalni.  Zwiedzanie kopalni ma charakter podróży w czasie, w którą również zabrani zostali uczniowie. W opowiadaniu  o historii bocheńskiej kopalni przewodnikowi pomogli między innymi polscy królowie oraz żupnicy genueńscy. Uczniowie naszej szkoły mieli wrażenie, jakby normalna  praca górników w kopalni toczyła się tuż obok nich. Jedną z wielu atrakcji była kaplica św. Kingi.  Zwiedzanie kopalni zakończyło się pobytem w największej
z komór o nazwie Ważyn, gdzie znajduje się restauracja Ważynek, sklep z pamiątkami, a nawet boisko sportowe oraz plac zabaw. Był to doskonały moment na przerwę, po interesującym zwiedzaniu. Po krótkim odpoczynku, pełni wrażeń  i ciekawych wspomnień uczniowie wyjechali windą na powierzchnię oraz pożegnali przewodniczki, dziękując za bardzo ciekawe zwiedzanie. Pobyt w kopalni okazał się niezwykłą przygodą, interesującą lekcją oraz świetną zabawą.

       Następnie przejechaliśmy do Nowego Wiśnicza, aby w towarzystwie pani przewodnik poznać historię zamku. Pani przewodnik, oprowadzała po komnatach , bardzo ciekawie opowiadała o jego historii i legendach z nim związanych. Widzieliśmy wspaniałe eksponaty, oglądaliśmy zabytkowe meble, srebra. Odwiedzając kolejne komnaty zachwycaliśmy się wiszącymi na ścianach obrazami. W jednej z sal znajdowały się wspaniałe makiety zamku. Dużym zainteresowaniem cieszyła się komnata kaplicy zamkowej, która jest  konstruowana tak, że będąc w jednym jej rogu, można doskonale słyszeć nawet bardzo cichą rozmowę z rogu przeciwległego. Z tarasu widokowego podziwialiśmy piękny krajobraz i panoramę Wiśnicza Nowego. Następnym punktem zwiedzania był Bastion, czyli, nowatorska  i unikatowa próba przedstawienia odległej historii przy pomocy najnowszych technologii wizualnych. Wirtualna rzeczywistość pozwoliła nam na podróż w czasie, połączyła ekscytującą zabawę z informacją o przeszłości umożliwiła nam swobodny lot przez XVII-wieczny wiśnicki zamek. Zobaczyliśmy jego wnętrza i życie mieszkańców.    Około godz. 16 , trochę zmęczeni ale pełni wrażeń wyruszyliśmy w drogę powrotną do Sanoka. Wycieczkę uważamy za bardzo udaną.